Dlaczego alkohol jest legalny, a marihuana nie?
Nie jest tajemnicą, że historia lubi się powtarzać, ale nie zawsze jest to tak oczywiste. Przykład: pozornie niekończąca się wojna Ameryki z marihuaną może wywodzić się bezpośrednio z ery prohibicji, która była spektakularną katastrofą pod każdym względem. Jest to temat, o którym wiele portali pisało już wcześniej, a także temat związany z tym, dlaczego my, jako branża, nazywamy tę roślinę cannabis a nie marihuaną.
Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego alkohol (jedna z najbardziej śmiercionośnych, niszczących i uzależniających substancji na świecie) jest całkowicie legalny, a marihuana nie? Aby uzyskać odpowiedź na ten temat, warto spojrzeć wstecz na nieudany eksperyment Ameryki z prohibicją alkoholową (uwaga spoiler: prohibicja w ogóle nie powstrzymywała ludzi od picia alkoholu!).
Prohibicja: kryminalizacja alkoholu
Prohibicja, która trwała od 1920 do 1933 roku, została uznana za „szlachetny eksperyment”. Miał on na celu zmniejszenie przestępczości związanej z alkoholem i korupcji, a także poprawę zdrowia i higieny w Ameryce. Trzeba pamiętać, że przed utworzeniem ugrupowania Anonimowych Alkoholików w 1935r. nie było praktycznie żadnych skutecznych metod leczenia alkoholizmu. Zasadniczo, uzależnienie od alkoholu było wyrokiem śmierci.
Niestety „szlachetny eksperyment” stworzył wszystko oprócz szlachetnego, zdrowego środowiska. Ponieważ ludzie nie mogli legalnie dostać alkoholu, sami zaczęli go produkować. Nastąpiło mnóstwo problemów zarówno zdrowotnych jak i higienicznych. Ludzie umierali nawet od spożywania domowych naparów lub”bathtub” alkoholu.
Ale to nie wszystko. Nielegalny handel trunkami stwarzał niezliczone możliwości przestępcom, w wyniku czego więzienia i sądy były przepełnione tak zwanymi przemytnikami. Kwestie zdrowia i bezpieczeństwa publicznego coraz bardziej się pogarszały, a prohibicja w rzeczywistości sprawiła, że nadużywanie alkoholu stało się jeszcze większym problemem niż było. Ludzie nie tylko nadal pili alkohol, ale także spożywali niebezpieczny, domowy alkohol produkowany przez amatorów.
Kryminalizacja marihuany
Przenieśmy się do 1937 roku i czeka Cię prawdziwe déjà vu. Harry Anslinger, pierwszy komisarz Federalnego Biura ds. Narkotyków, twierdził, że marihuana może prowadzić do psychozy, jeśli jest stosowana w nieodpowiedni sposób. Anslinger nie miał żadnych danych naukowych na poparcie swoich twierdzeń, ale jego propaganda przekonała większość opinii publicznej, która stanęła po jego stronie. Anslinger pomógł zapoczątkować powstanie Ustawy Marijuana Tax Act z 1937 r., która skutecznie od tego czasu kryminalizuje zarówno posiadanie jak i sprzedaż marihuany.
Według raportu ACLU i Human Rights Watch z 2016 r. prawie 137 000 osób znajduje się za kratkami z powodu zwykłego posiadania narkotyków. Dziesiątki Amerykanów zostało uwięzionych za pokojowe przestępstwa związane z marihuaną. Więzienia i sądy są przepełnione ludźmi aresztowanymi za posiadanie narkotyków, w szczególności marihuany. Podobieństwa do kryminalizacji alkoholu są ogromne, a mimo to nie obalono jej w ten sam sposób.
Konsekwencje
Marihuana jest obecnie wymieniona jako narkotyk z Grupy 1, co oznacza, że w wielu przypadkach jedyny sposób do uzyskania do niej dostępu jest nielegalny. Doprowadziło to do kwitnącego czarnego rynku marihuany i innych popularnych narkotyków. Pomimo wojny z marihuaną miliony Amerykanów nadal regularnie zażywają ten narkotyk.
Zaczęliśmy ten artykuł od prostego pytania: „Dlaczego alkohol jest legalny, a marihuana nie?”
Nie ma dobrej odpowiedzi, racjonalnego powodu, logicznego wyjaśnienia, dlaczego alkohol jest całkowicie legalny, a marihuana – nie. Historia się powtarza, ale powinniśmy uczyć się na błędach z przeszłości. Prohibicja nie działała, nie zadziałała w szalonych latach dwudziestych, i jak widać – nie sprawdza się również w XXI wieku.