„Spędziliśmy ćwierć wieku domagając się legalizacji i wreszcie jesteśmy w tym miejscu. Brawo!”
Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany przez wszystkich dzień. Kanada stała się drugim krajem na świecie, który zalegalizował rekreacyjną marihuanę.
Prace nad ustawą trwały od początku działalności premiera Justina Trudeau w 2015 roku.
„To zadziwiające, że Kanada podjęła taką decyzję, pokazując tym samym całemu światu, że legalizacja marihuany jest dobra” – powiedział Robin Ellins, właściciel sklepu z akcesoriami cannabis w Toronto.
Niestety na całkowite zmiany będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Niektóre kanadyjskie prowincje, takie jak Ontario, które posiada największą liczbę ludności, nie będzie miała żadnego sklepu z marihuaną aż do 1 kwietnia. Jednak w międzyczasie, mieszkańcy tych prowincji będą mogli kupować cannabis online ze stron zarządzanych przez rząd.
Naturalnie, sprzedaż marihuany osobom małoletnim jest nielegalne, a także pociąga za sobą poważne konsekwencje.
„Największym niebezpieczeństwem może okazać się to, że ludzie stosować będą marihuanę jak każdą inną substancję – na różne sposoby, które mogą wydawać się nieszkodliwe, ale mogą skutkować oskarżeniami oraz problemami z prawem,” powiedział Abby Deshman z Canadian Civil Liberties Association.
Kanadyjska policja mówi, że generalnie nie widzi na horyzoncie żadnych poważnych problemów związanych z legalizacją.
Gratulacje dla Kanady!
