Mimo, że oczywiście jest o wiele więcej informacji dotyczących waporyzowania i jego wpływu na organizm człowieka, cztery przełomowe badania pomogły ujawnić szereg potencjalnych korzyści płynących z tych produktów.
• Badanie numer 1
W 2001 roku naukowcy sprawdzając urządzenie M1 Volatizer wywnioskowali, że para wytworzona przez to urządzenie zawiera znacznie mniej toksyn niż dym wytwarzany podczas spalania tradycyjnego papierosa.
• Badanie numer 2
Badanie z 2006 roku przeprowadzone na Leiden University w Holandii stwierdziło, że waporyzator Volcano był mniej szkodliwy dla układu oddechowego w porównaniu do palenia tej samej mieszanki przy użyciu tradycyjnych papierosów.
• Badanie numer 3
Test z 2007 roku przeprowadzony przez połączony zespół naukowców z University of Southern California i University of New York oceniał skutki zdrowotne długotrwałego waporyzowania. Naukowcy zbadali 7.000 entuzjastów waporyzowania oraz palenia w celu zidentyfikowania objawów oddechowych, których doświadczają. Wyniki podkreśliły fakt, że ludzie którzy waporyzowali zamiast palić o 40% mniej prawdopodobnie zgłaszali negatywne objawy zdrowotne w porównaniu do tradycyjnych palaczy w tym samym wieku.
• Badanie numer 4
Jeszcze inne badanie z 2007 roku przeprowadzone na University of California, San Francisco, rzuciło światło na ilość węgla, toksycznego gazu, generowanego przez waporyzatory podczas użytkowania. Ostateczne badania stwierdziły, że waporyzatory nie przyczyniają się aktywnie do narastania tlenku węgla w środowisku.
Mimo, że nie wydano „oficjalnych” badań, które oferują kompleksowe informacje dotyczące długoterminowego wykorzystania waporyzatorów, obecne badania wskazują, że parowniki są znacznie lepsze dla organizmu niż zwykłe papierosy.