Chris Vickers pracował w aptece w Arizonie przez około pięć lat, zanim przeprowadzić do Las Vegas. Gdy przybył na miejsce, jedna sprawa okazała się dla niego wręcz oczywista: marihuana smakowała tutaj o wiele lepiej.
„Myślę, że Nevada wykonuje świetną robotę jeśli chodzi o jakość marihuany,” mówi Vickers, obecny dyrektor generalny The+Source, przychodni cannabis z oddziałami w Vegas i Henderson.
„Jedną z rzeczy, która jest wyjątkowa w uprawianiu cannabis tutaj, są wymagania testowe – których nie ma w innych stanach.”
„Na tę chwilę powiedziałabym, że Nevada prowadzi, a zaraz za nią znajduje się Massachusetts i Kalifornia oraz Oregon,” mówi Lori Glauser, współzałożycielka i dyrektor EVIO Labs, firmy prowadzącej testy na cannabis w USA i w Kanadzie.
Ze względu na to, że marihuana staje się coraz bardziej powszechna w całym kraju, większość stanów stosuje podobne wytyczne dotyczące potencji, pestycydów i potencjalnie szkodliwych chemikaliów, takich jak pozostałości po rozpuszczalnikach. Ale w Nevadzie przykłada się do tego jeszcze bardziej szczegółową uwagę.
„Przeprowadzane w Nevadzie testy są o wiele bardziej rygorystyczne” – mówi Glauser. „Nevada wymaga podobnych rzeczy, które wymaga się w Kalifornii, ale rozmiary partii są mniejsze. W Kalifornii testuje się jedną próbkę na każde 50 funtów produktów – w Nevadzie ilość ta jest o wiele mniejsza”.
Typowy użytkownik cannabis zwykle koncentruje się na procentach THC i CBD, ale Nevada testuje cannabis także pod kątem obecności e coli, salmonelli i aspergillus, a także metali ciężkich, takich jak arsen, kadm i rtęć. Ponadto, analizowana jest zawartość terpenów, która wpływa na smak oraz aromat końcowego produktu.
„Istnieje wiele badań, które mówią, że te składniki mogą także posiadać korzyści lecznicze” – dodaje Glauser.
„Konkretne profile, takie jak limonen czy linalool – smaki cytrusowe vs lawendowe – mogą powodować bardziej energetyzujące lub bardziej uspokajające efekty”.
„Uważa się, że niektóre z tych związków przynoszą korzyści na poziomie molekularnym” dodaje dr Kevin Marchitto, dyrektor laboratorium MM Labs. „Marihuana posiada ponad 200 terpenów i prawdopodobnie około tuzina z nich zostało już zbadanych. Jednak istnieje wciąż wiele niepotwierdzonych dowodów na ich korzyści medyczne.”
MM Labs jest jednym z 10 laboratoriów, które otrzymały oficjalne licencje w Nevadzie, w celu możliwości testowania cannabis. Państwo ma bardzo ścisłe przepisy dotyczące nie tylko samych produktów, ale także laboratoriów, które faktycznie przeprowadzają testy.
„Planowane inspekcje odbywają się co roku, ale oprócz tego dochodzi także do niespodziewanych wizyt rządu,” mówi dr Marchitto. „Przede wszystkim sprawdza się jakość testów mikrobiologicznych, aby upewnić się, że są one w stanie wykryć i zidentyfikować wszystkie organizmy, które mogą zanieczyszczać marihuanę.”
Laboratorium to naprawdę spora inwestycja, nie tylko w samą licencję, ale także w sprzęt.
„Wiele z naszych urządzeń kosztuje od 50.000 do 150.000 tysięcy dolarów” – dodaje dr Marchitto. „Jest to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Specjalistyczne laboratoria muszą kontrolować produkcję spalin, temperatur i wilgotności – wszystko to jest bardzo ściśle regulowane.”
Najnowsze dane pokazują, że w maju Nevada zarobiła 7,11 milionów dolarów podatku (od 43,74 miliona dolarów sprzedaży rekreacyjnej marihuany). Im więcej aptek się otwiera, tym bardziej rośnie popyt na cannabis – tak samo jak i na wysokiej jakości laboratoria.
Przewiduje się wydanie o wiele większej ilości licencji, ze względu na zwiększony przychód podatkowy.
„Osoby uprawiające marihuanę oczekują jak najszybszych wyników testów – nawet do pięciu dni od złożenia próbki” – mówi dr Matcitto. „W innych stanach, takich jak Oregon, oczekiwanie na wynik testów może zająć dwa lub trzy tygodnie, a czasem nawet dłużej. Może to być bardzo frustrujące dla hodowców, ponieważ często zdarza się, że inwestują oni całe swoje pieniądze w uprawę marihuany.”
Nevada jest bardzo progresywna jeśli chodzi o cannabis. Pod wieloma względami prowadzi ona kraj i pokazuje w jaki sposób można regulować produkcję marihuany.
