Produkcja i stosowanie marihuany jest nielegalne w dużej części Afryki, która pomimo zakazu ustępuje tylko Amerykanom pod względem produkcji oraz konsumpcji.
Maleńki naród Lesotho jest jedynym krajem w Afryce, który wydaje licencje na uprawę konopi. Raporty pokazują, że duża część cannabis, która jest tam uprawiana eksportowana jest do Kanady.
Od kilku lat Republika Południowej Afryki walczy w celu legalizacji medycznej marihuany. Krajowa rada Medicines Control Council ogłosiła już plany uznania cannabis za lek na receptę, a nie za zakazaną substancję oraz plany wstępnego zalegalizowania cannabis, ale jak na razie na słowach się skończyło.
Orzeczenie sądu południowoafrykańskiego w 2017 roku zakazało stosowania i uprawiania cannabis przez osoby dorosłe w mieszkaniach prywatnych… W każdym razie orzeczenie to wydano w zawieszeniu na 24 miesiące, więc nie weszło ono jeszcze w życie.
W innych częściach Afryki, takich jak Malawia i Ghana szuka się obecnie sposobów na lepsze poznanie i zbadanie substancji.
Swoją drogą – to bardzo ciekawe, że mimo tego iż substancja jest nielegalna na poziomie państwowym, to jego mieszkańcy nic sobie z tego nie robiąc stosują ją publicznie.