Nowe badanie przeprowadzone z udziałem 11 ośrodków epilepsji w Stanach Zjednoczonych pokazuje, że lek wykonany na bazie marihuany może zredukować napady padaczkowe u dzieci, młodzieży i osób dorosłych, którym konwencjonalne leczenie nie przyniosło żadnych pozytywnych efektów.
Prawie jedna trzecia pacjentów z padaczką nie reaguje wcale na standardowe leczenia, a leki na bazie marihuany zwracają zainteresowanie jako posiadające potencjalne korzyści, ale badania i dane naukowe na ten temat są mocno wybrakowane.
Nowe badanie objęło 137 pacjentów w wieku 1-30 lat. Stwierdzono, że pochodna medycznej marihuany, kannabidiol (CBD), pomogła zmniejszyć częstotliwość napadów u większości osób uczestniczących w badaniu.
Kannabidiol był również bardzo dobrze tolerowany i bezpieczny, jak powiedział doktor Orrin Devinsky, profesor neurologii, neurochirurgii i psychiatrii i dyrektor Comprehensive Epilepsy Center w NYU Langone Medical Center.
„Są to jedni z najtrudniej kontrolowanych pacjentów w całej naszej praktyce lekarskiej,” powiedział Devinsky. Wielu z nich nie reagowało w żaden sposób na wiele leków, operacji, czy zabiegów żywieniowych.
Badanie było oznakowane metodą otwartej próby, co oznacza, że naukowcy i rodziny uczestników – wszyscy, wiedzieli o otrzymywaniu kannabidiolu. W ciągu 12 tygodni pacjenci otrzymywali doustne lekarstwo, Epidiolex, lek będący przedmiotem badań.
Rodzice lub opiekunowie badanych prowadzili dzienniki napadów padaczkowych, które były później oceniane przez zespół.
„Jesteśmy podekscytowani wynikami i mamy nadzieję, że finalnie udało nam się znaleźć skuteczny lek. Oczywiście potrzebujemy przeprowadzić więcej badań na ten temat, aby tylko utwierdzić się w przekonaniu, że cannabis naprawdę kontroluje częstotliwość napadów!”