Olejek cannabis może zmniejszać cierpienie: włoskie badanie.
Wnioski z włoskiego badania dotyczącego olejku cannabis oraz ludzkiego układu nerwowego wskazują, że badani byli „bardziej energiczni, zrelaksowaniu oraz spokojni”, co wskazuje, że olej może pomagać w zmniejszaniu doświadczanego stresu, depresji oraz stanów lękowych.
Badanie zatytułowane “Cannabis Essential Oil: A Preliminary Study for the Evaluation of the Brain Effects,”, opublikowane zostało w czasopiśmie Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine.
Badanie przeprowadzono na małej próbie liczącej pięciu uczestników – dwie kobiety i trzech mężczyzn – w celu zbadania potencjału olejku konopnego w łagodzeniu stresu lub łagodzeniu objawów depresji.
Celem było skupienie się na aktywności ludzkiej fali mózgowej oraz na autonomicznym układzie nerwowym.
„Otrzymane wyniki wskazują, że wdychanie olejku z cannabis zwiększa poziom relaksu oraz ogólne samopoczucie,” stwierdzili włoscy naukowcy. „Te relaksujące oraz przeciwlękowe efekty na ANS można wytłumaczyć obfitością limonenu, mircenu oraz beta-kariofilenu”.
Limonen, mircen i beta-kariofilen to terpeny powszechnie występujące w konopiach indyjskich. Wyniki badań sugerują, że kannabinoidy nie są jedynymi korzystnymi związkami w marihuanie.
W celu przeprowadzenia badania, naukowcy monitorowali aktywność fal mózgowych pięciu zdrowych uczestników w wieku od 30 do 57 lat. Śledzono także czynniki takie jak ciśnienie krwi, częstość oddechów, temperatura skóry, częstość akcji serca i nastrój.
Naukowcy przypisali zmiany częstości akcji serca, temperatury skóry i ciśnienia krwi terpenom alfa-pinenowi i limonenowi, szczególnie wskazując na wpływ limonenu na współczulny układ nerwowy poprzez wzrost chemicznej serotoniny i dopaminy, które wpływają na funkcje nastroju. Współczulny układ nerwowy jest odpowiedzialny za mechanizm walki lub ucieczki danej jednostki.
„…limonen zwiększa stężenie serotoniny w korze przedczołowej, oraz stężenie dopaminy (DA) w hipokampie za pośrednictwem 5-HT1A. Takie działanie determinuje bezpośrednią aktywację układu współczulnego” – można przeczytać w badaniu.
Krótko mówiąc, naukowcy zaobserwowali, że obecność limonenu przyczyniła się do wzrostu zarówno serotoniny, jak i dopaminy, bezpośrednio aktywując produkcję substancji chemicznych w współczulnym układzie nerwowym.