Już teraz możesz uzyskać tytuł magistra w dziedzinie medycznej marihuany.
Summer Kriegshauser jest jednym ze 150 studentów w klasie inauguracyjnej University of Maryland, Master of Science in Medical Cannabis Science and Therapeutics, pierwszego tego typu programu w kraju.
Będzie do drugi tytuł magistra dla Summer, i ma ona nadzieję, że da jej to szansę na zmianę kariery.
„Nie chciałam rzucać mojej naprawdę świetnej pracy – pracowałam w aptece zarabiając 12-14 dolarów za godzinę”, mówi Kriegshauser. „Zależy mi na naukowcy podstawach dotyczących właściwości cannabis – oraz wszystkich kannabinoidów i tego, jak wchodzą one w interakcje z ciałem. Chciałam poznać informacje dotyczące dawkowania marihuany, oraz zgłębić się w wiedzy co może leczyć, jak jest wykorzystywana… i po prostu nigdzie nie mogłam znaleźć rzetelnych odpowiedzi.”
Program wygląda następująco:
niektóre uniwersytety oferują jednorazowe zajęcia z zakresu marihuany, a dwa stworzyły możliwość ukończenia licencjatu – ale żaden nie posunął się jeszcze tak daleko, jak Maryland.
Rozciągnięty na dwa lata oraz prowadzony niemal wyłącznie online, program został uruchomiony tuż po tym, jak rosnąca liczba jurysdykcji w całym kraju zdecydowała się na zalegalizowanie cannabis – przede wszystkim do celów medycznych, ale w niektórych miejscach również do celów rekreacyjnych.
Wiele stanów zalegalizowało medyczną marihuanę, tworząc stale poszerzający się zakres możliwości dla osób chcących się rozwijać, uczyć, oraz polecać i sprzedawać cannabis dla pacjentów. Biorąc pod uwagę, jak szybko zmieniają się postawy i przepisy dotyczące konopi indyjskich, oczekuje się, że możliwości te będą się tylko powiększać.
Ale pomimo szybkiego rozwoju branży wiedza specjalistyczna pozostaje w dużej mierze nieformalna. A dla osób, które chcę zmienić karierę, takich jak Kriegshauser, dostanie się na legalny kierunek o cannabis, może wydawać się ryzykowne, oraz sprawiać, że znalezienie pracy będzie prawdopodobnie bardzo trudne.
University of Maryland mówi, że program cieszy się ogromną popularnością. Podanie o przyjęcie na studia złożyło ponad 500 studentów – jednak klasa może zawierać ich tylko 50, co skłoniło uniwersytet do trzykrotnego zwiększenia wielkości klasy inauguracyjnej. Klasa jest zróżnicowana geograficznie, studenci pochodzą z 32 stanów i D.C., a także z Hongkongu i Australii.
Uczniowie uczestniczą w czterech wymaganych kursach podstawowych – w tym w jednym z historii medycznej marihuany i kultury, oraz dwie podstawowe klasy obejmujące przedmioty ścisłe. Następnie, uczniowie mają prawo wybrać kilka przedmiotów dowolnie.
Leah Sera, farmaceuta i dyrektor programu, twierdzi, że pracownicy uniwersytety widzą podobny trend. Coraz więcej absolwentów wkracza w świat zawodowy, w którym cannabis postrzegane jest jako lek alternatywny na wiele dolegliwości, i który dla wielu pacjentów jest naprawdę atrakcyjny.
„Przeprowadzono wiele badań, głównie z udziałem pracowników służby zdrowia, wskazujących na istnienie luki edukacyjnej związanej z medyczną marihuaną – oraz iż pracownicy służby zdrowia chcą partycypować w dodatkowych treningach, ponieważ pacjenci przychodzą do nich pytając o medyczną marihuanę oraz jej terapeutyczne zastosowania” – mówi Sera.
Staci Gruber, profesor psychiatrii w Harvard Medical School, prowadzi jeden z najbardziej ambitnych projektów badawczych dotyczących medycznej marihuany w McLean Hospital w Bostonie.
Mówi, że program Maryland jest dowodem, że w miarę jak lek staje się coraz bardziej obecny wśród pacjentów, potrzebne będą dalsze badania nad jego działaniem.
„Wiem, że niektórzy mówią:„ Och, tu chodzi tylko o pieniądze… ale nie! Ludzie naprawdę chcą wiedzieć więcej o marihuanie i program Maryland podkreśla potrzebę posiadanie większej wiedzy.”
Jest to wyzwanie, ponieważ marihuana pozostaje w dużej mierze nielegalna – zgodnie z prawem federalnym, co utrudnia jej badania i oznacza, że studenci nie mają do nich pełnego dostępu. Ale w miarę zmian prawa, program będzie się rozwijał.