Joga i marihuana mają niezwykle podobny kojący, energetyzujący i duchowy wpływ na ludzkie ciało. Nic więc dziwnego, że jogini przez lata łączyli te dwie rzeczy. W ciągu ostatniej dekady w każdym kraju, w którym rekreacyjna marihuana jest legalna, zaczęły pojawiać się dedykowane zajęcia „konopnej jogi”. Może to brzmieć jak świetna zabawa, ale czy połączenie marihuany i jogi to naprawdę dobry pomysł? W tym artykule przyjrzymy się, jak konopie wpływają na praktykę jogi i jak zdecydować, czy ta modna kombinacja jest dla Ciebie odpowiednia.
Marihuana i joga: boska kombinacja czy duchowa antyteza?
Na pierwszy rzut oka marihuana wydaje się idealnym fizycznym i psychicznym uzupełnieniem jogi. W końcu zioło może zwiększyć krążenie, rozluźnić układ oddechowy, złagodzić ból, zwiększyć poczucie świadomości i połączenia z ciałem oraz spowolnić lub wyciszyć rozpraszającą rozmowę, która nieustannie biegnie w głowach większości ludzi. Zioło może sprawić, że zajęcia jogi grupowej staną się nieskończenie łatwiejsze dla osób cierpiących na fobię społeczną. Dla tych, którzy zmagają się ze znalezieniem motywacji, aby pójść na zajęcia, połączenie jogi i marihuany może być wystarczającą zachętą.
Zapisy dotyczące łączenia cannabis i jogi sięgają tysięcy lat wstecz, w tym w ramach skomplikowanych ceremonialnych rytuałów w szkołach jogi Tantrycznej i Kundalini. Wedy (księgi starożytnych pism hinduskich) opisują konopie indyjskie jako jedną z pięciu świętych roślin.
Jednak praktyka Ajurwedy, wywodząca się z Wed i ściśle związana z praktyką jogi, zniechęca do łączenia jogi z substancjami psychoaktywnymi.
Stanowisko Ajurwedy przeciwko praktykowaniu jogi na haju
Medycyna ajurwedyjska, holistyczna praktyka zdrowotna skupiająca się na tworzeniu równowagi między ciałem, umysłem i duchem, odradza mieszanie jogi z rekreacyjną marihuaną. Konopie indyjskie mają swoje miejsce w ajurwedzie jako lekarstwo. Jednak, gdy są używane do rozrywki lub odwracania uwagi, praktykujący ajurwedę opisują konopie indyjskie jako substancję tamasową. Oznacza to lek zażywany w celu ucieczki przed bólem lub emocjami – zasadniczo maskujący objawy, zamiast angażowania się w pracę prawdziwego uzdrowienia.
Ajurweda
Praktycy ajurwedy są nieufni wobec zmienionego stanu psychicznego, jaki daje marihuana, wierząc, że patrzenie na zewnętrzne źródła tworzy iluzję spokoju lub oświecenia, omijając rzeczywisty, z chwili na chwilę proces odnajdywania tych rzeczy w sobie.
Fizycznie Ajurweda uważa konopie indyjskie, szczególnie wdychane, za nadmiernie wysuszające doszę Vata – która reguluje pierwotną energię i siłę życiową organizmu. Nieprzyjemne skutki uboczne tego braku równowagi (w tym suchość w ustach, kaszel i dyskomfort w oddychaniu) mogą również pogorszyć jakość oddychania – ważnego elementy jogi.
Jak konopie indyjskie mogą wpłynąć na twoją praktykę jogi
Zarówno joga, jak i konopie indyjskie mają niezwykły wpływ na nasz własny system endokannabinoidowy organizmu. Wielu praktykujących jogę uważa, że marihuana i joga zwiększają korzyści wynikające z drugiego, w tym ulgę w bólu, zmniejszenie stanu zapalnego, poprawę objawów depresji i zespołu stresu pourazowego, zmniejszenie poziomu stresu i ogólne samopoczucie. Ale tak jak każda osoba doświadcza jogi na swój sposób, istnieje szerokie spektrum sposobów, w jakie konopie indyjskie mogą wpływać na twoją osobistą praktykę jogi – na dobre lub na złe.
THC i joga
Uprawianie jogi na haju może być niesamowicie przyjemnym doświadczeniem – lub wyraźnie niewygodnym, w zależności od poziomu tolerancji. Wybór odmiany i metody podawania również będzie miał znaczenie. Joga konopna nie musi wiązać się z uzyskaniem wystarczająco wysokiej dawki, aby wtopić się w matę. Nawet niewielka ilość THC może wystarczyć, aby usprawnić Twoją praktykę. Jednak nie wszyscy dobrze sobie radzą z mieszaniem marihuany i jogi, a niektórym lepiej byłoby powstrzymać się od stosowania marihuany przed zajęciami.